Olga (198 8) has a master’s degree in Dutch Language 
and Culture and has been working as a translator since 2012. Her main fields of interests as a translator are prose (especially speculative fiction) and modern poetry. Her translations include the acclaimed graphic novel Het Amusement by Brecht Evens and We, Hominids by Frank Westerman and her translations from Dutch and English have won awards in various 
translation competitions.

Ja nie chcę być psem

Wystukuję na klawiaturze: TERMINACJA ZŁAMANEGO SERCA. To musi się natychmiast skończyć. Znajduję cudze historie, nie chcę historii, chcę rozwiązań, a nie współczucia. Wpisuję: TRANSFORMACJA. Wyszukiwarka informuje, że może być matematyczna albo genetyczna. Wybieram tę drugą, dokonując tym samym pierwszego wyboru. Mam już dość tego ciała, za wiele osób je całowało, być może jest popsute, nierozważnie się z nim obchodziłam, zbyt swobodnie, ono musi zniknąć, zmienić się i udoskonalić. Transformacja genetyczna. Na ekranie pojawia się kuracja sokowa. „Przejdź transformację i stań się nową wersją si...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Alma Mathijsen

W domu

Wiatrak, ścieżka prowadząca nad rzekę, studnia, konie, krowy i zboże. Popękane wiadra wypełnione krwiście czerwonymi pomidorami, mocno zakręcone słoiki z kiszonymi warzywami na zimę. Wąski nurt Dońca łączy ze sobą pola, przyciąga Rosję do Ukrainy, nie pozwala mapie się rozejść, zupełnie jak mój pradziad Nikolaj, który igłą i nitką zszywa płaszcze. Wiatr w płóciennych śmigłach, dziewczęta z Komsomołu na centralnym placu wsi. Tańczą. Biorą się pod ręce, utrzymują równowagę, odchylając ciała i odpychając się od ziemi dokładnie tak mocno, jak trzeba. Wiatrak jest niemal bezgłośny, od czasu do czas...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Lisa Weeda

Płastuga

Unoszę się z twarzą zanurzoną w wodzie i nakazuję sobie spokój. Nie zwracaj na siebie uwagi, nie marnuj energii. Po prostu trwaj. Wydychaj powietrze powoli, bardzo powoli. Małe bąbelki uciekają w górę, łaskocząc mnie po policzkach. W ostatniej chwili moim ciałem wstrząsną spazmy, a skurcz brzucha zmusi usta, by się otwarły, i właśnie w tym momencie zdecydowanym, spokojnym ruchem uniosę głowę nad wodę i wezmę głęboki wdech. – Siedemdziesiąt dwie sekundy! – nie zawoła nikt. Oto umiejętność, która nie prowadzi w życiu donikąd. Co najwyżej przybliża do siebie samej. Siedzę na dnie basenu i pat...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Nikki Dekker

Ewolucja trzonowca

Jeszcze 47 nocy Asystent stomatologiczny wyciąga z moich ust hak. – Widzisz? – pyta niemal z dumą. Hak jest pokryty warstewką szarawej śliny. – To z kieszonki. Dziwne słowo na szczelinę między moim dziąsłem a tylnym zębem. „Kieszonka” brzmi pojemnie, jakby można było włożyć do niej klucze, a może nawet żel do rąk czy telefon. Jedyne, co znajduje się w mojej kieszonce, to przeżute resztki jedzenia sprzed miesięcy. Niewiele później zjawia się dentysta, wskazuje na ekranie komputera moją żuchwę. Dolny prawy ząb mądrości wyrósł w poprzek, jego korzenie sterczą do tyłu, a góra napiera na tyl...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Alma Mathijsen

wypychanie ciała

Pod naszą skórą mieszczą się całe światy. O ile można wierzyć ilustracjom. Czasem nie wiem tego na pewno. Chwytam się za obojczyk. Zaczyna wystawać, kiedy podniesie się ramiona. Często tak robię. Obojczyk jest kością solidną, ale cienką. Mogłabym go złamać. Może nie gołymi rękami, ale gdybym uderzyła w niego czymś ciężkim, na przykład tą masywną kamienną figurką, to na pewno. Nie potrzeba wiele, żeby się rozpaść. Wystarczy raz się zakrztusić i po wszystkim. Co się dzieje z okruszkami, które poleciały do nie tej dziurki? Nie widzę niczego, co znajduje się za migdałkami, dyndającymi głęboko w mo...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Nikki Dekker

Osad z kamienia

Bo widzisz, chwilę to trwa, zanim taka słuchawka prysznicowa weźmie i zarośnie kamieniem. Teraz, gdy z wężem wokół szyi zwisam w połowie na korytarzu, a w połowie na schodach, myślę sobie: jakby te moje ziomki raz zobaczyły łazienkę, to by się mogły domyślić. Gdyby jeden jedyny raz weszli na górę, jak zrobiła to Emma tamtego popołudnia. Obejrzeliby sobie słuchawkę prysznicową, odkręcili i zakręcili kran, spojrzeli na wapienny osad pokrywający ścianę kabiny, zauważyli w umywalce moje pospiesznie zgolone włosy i zaraz by wiedzieli: z tym gościem jest coś nie halo, musimy go ratować. Łazienka prz...
Translated from NL to PL by Olga Niziołek
Written in NL by Lisa Weeda